'Coś niebieskiego'

Tak, tak, wiem że 'jutro' trwało trochę długo, ale lepiej późno niż później. ;)

Jak widać z zapowiedzi, mój pierwszy post jest o książce. Nosi ona tytuł 'Coś niebieskiego', a jej autorką jest Amerykanka Emily Giffin. Książka pochodzi z serii książek o podobnej problematyce, a akurat 'Coś niebieskiego' jest kontynuacją 'Coś pożyczonego'.

'Coś pożyczonego' opowiada o losach przyjaciółki bohaterki 'Coś niebieskiego'. Rachel jest przyjaciółką Darcy od dziecka, trzymają się potem na studiach i w życiu dorosłym. To samo miasto (Nowy Jork), ci sami znajomi. Różnią się 'tylko' tym, że Rachel jest typem szarej myszki, zazwyczaj stojącej w cieniu swojej przepięknej przyjaciółki Darcy, która zawsze ściąga na siebie uwagę mężczyzn. Mimo to Rachel nie jest zazdrosna o urodę przyjaciółki, dzięki czemu ich przyjaźń jest tak trwała. Darcy wiedzie szczęśliwe życie u boku swego przystojnego i cudownego narzeczonego Dexa. Wszystko zmienia się o sto osiemdziesiąt stopni w dzień trzydziestych urodzin Rachel, która uświadamia sobie kogo tak na prawdę kocha.
'Coś niebieskiego' pokazuje dzieje Darcy po zerwaniu przyjaźni z Rachel. 'Coś niebieskiego' bardzo dobrze pokazuje jak człowiek potrafi się diametralnie zmienić i dojrzeć pod wpływem pewnych sytuacji. Darcy z rozzłoszczonej trzydziestoletniej 'dziewczynki' przekształca się w dojrzałą kobietę i w końcu układa sobie życie, a co ważniejsze zaczyna dostrzegać swoje wady.
Staram się nie opowiadać zbyt dużo o fabule, bo post ma ten zachęcić do przeczytania książki, a nie opowiedzenia jej przeze mnie. :)

Opowiadałam mojej koleżance o tej książce i stwierdziła na podstawie mojej relacji że książka ta jest romansidłem. W sumie, jakby na to spojrzeć z takiej perspektywy jak teraz Wam opowiadam, to też możecie tak pomyśleć: dwie kobiety, ogromna przyjaźń między nimi i mężczyzna. Jednak ja uważam, że książka ta jest o wiele głębsza niż zwykłe romasne i wyciskacze łez. Aby zrozumieć mój zachwyt tymi książkami nie zostaje Wam nic innego jak je przeczytać. ;)

J.

Zapowiedź jutrzejszego posta. ;)

A tymczasem ukochana Lykke Li. 

http://www.youtube.com/watch?v=Xu-b3u5jDiU

NEW!

Witamy. Jesteśmy trzema studentkami z Poznania, które cholernie się nudzą. Od jakiegoś czasu myślałyśmy o założeniu bloga i oto dzisiaj nastał ten dzień! Blog będzie o modzie, przynajmniej tak nam się wydaje :D, kisses! JAK!